niedziela, 15 kwietnia 2012

Rozdział ósmy

Zapukałam do drzwi domu Liam’a i czekałam, aż ktoś mi otworzy. Jego rodzice na czas pobytu chłopców pojechali mieszkać u jego dziadków. Dziwię się, że nie obawiali się zostawić ich samych. Przecież to jakaś dzicz.
- Cześć, piękna. – w progu ukazał się szczerzący do mnie Loczek.
- Cześć, ciołku. – odparłam. – Wpuścisz mnie?
- Za tak miłe powitanie? – spytał ironicznie, zagradzając mi wejście.
Przecisnęłam się obok niego i przepchnęłam do środka. Zerknęłam do salonu, gdzie ujrzałam włączony telewizor, jednak nie zastałam tam żadnego z chłopców. Sprawdziłam kuchnię, lecz tam też było pusto.
- Wszyscy jeszcze śpią. – odezwał się Harry.
Westchnęłam i udałam się na kanapę. Wyglądało na to, że jestem skazana na tego czuba przez najbliższy czas. Stwierdziłam, że będę go olewać i pooglądam sobie telewizję. Wzięłam pilota z zamiarem zmiany kanału, jednak Hazza wyrwał mi go z ręki.
- Ej, co robisz?! – oburzyłam się.
Wyłączył telewizor, usiadł obok i obrócił się przodem do mnie.
- Chyba musimy pogadać. – stwierdził.
- Niby o czym?
- Dlaczego mnie tak nie lubisz? – spytał.
- Bo mnie irytujesz. – mruknęłam.
- Niby czym?
- Jeszcze się głupio pytasz! Jesteś strasznie zarozumiały i zbyt pewny siebie. I na dodatek traktujesz Lou jak swojego chłopaka. – mruknęłam.
- On ci się podoba, co nie? – poruszył brwiami.
- Nie twoja sprawa.
- Dobra, słuchaj. Przepraszam, że taki byłem. Zaczniemy od nowa? – uśmiechnął się przyjaźnie, wyciągając do mnie rękę.
- Dlaczego tak nagle się zmieniasz? – spytałam podejrzliwie.
- Bo jesteś przyjaciółką Liam’a, więc zapewne spędzimy ze sobą jeszcze trochę czasu w przyszłości. A wolę spędzić ten czas, bez obrywania „z liścia”.
Zaśmiałam się na wspomnienie wydarzenia sprzed paru dni.
- No dobra. – odparłam. – Spróbujmy zacząć od nowa. – ścisnęłam jego rękę, na znak zgody i również się uśmiechnęłam.
- Ej, ale mam rację, że Lou ci się podoba, co nie? – spytał, za co dostał kuksańca w bok.
- Mówiłam już, że to nie twoja sprawa.
- Eh, jak tam wolisz. Mógłbym ci pomóc, ale skoro nie chcesz…
- Niby jak pomóc? – uniosłam brwi.
- To mój najlepszy kumpel, więc mógłbym ci dać parę rad.
- Chyba jednak poradzę sobie sama. – zaśmiałam się.
Harry nie zdawał sobie z tego sprawy, ale to właśnie ja najlepiej wiedziałam, jak spodobać się Lou. Właściwie nie musiałam robić nic, prócz bycia sobą.
- Cześć wam. – odezwał się Lou, wchodząc do salonu.
- O wilku mowa. – szepnął Harry. – Wyspałeś się? – zwrócił się do przyjaciela.
- Tak. – odparł. – Reszta jeszcze śpi?
Przytaknęliśmy.
- Dobra, to ja pójdę się ogarnąć, a wy nie pozabijajcie się w międzyczasie. – uśmiechnął się do nas, po czym opuścił pokój.
Kiedy Louis wrócił po jakimś czasie, Harry stwierdził, że pójdzie się przejść. Wychodząc mrugnął do mnie. Domyśliłam się, że celowo chce zostawić nas samych.
- Jak to się stało, że Harry jeszcze żyje? – spytał Louis, siadając na kanapie.
- Nasze stosunki trochę się polepszyły. – odparłam, zajmując miejsce obok niego.
- To znaczy? – uniósł brwi.
- Kiedy jeszcze spaliście, ustaliliśmy, że zaczniemy naszą znajomość od nowa.
- Oo. – Lou się uśmiechnął. Ten widok wywołał także uśmiech na mojej twarzy. – Ślicznie się uśmiechasz. – powiedział. – W ogóle cała jesteś śliczna.
- Dzięki. – odparłam, uśmiechając się jeszcze szerzej. – Z ciebie też śliczny chłoptaś.
Louis zaśmiał się, słysząc w jaki sposób go określiłam. Utkwił wzrok w moich oczach i wpatrywał się w nie głęboko. Jego twarz zaczęła się powoli przybliżać. Wiedziałam, co ma zamiar zrobić. Też przysunęłam trochę głowę, aż nasze usta złączyły się w pocałunku. Z początku był delikatny i nieśmiały, w końcu Lou zdawało się, że całuje mnie po raz pierwszy. Jednak kiedy wplotłam ręce w jego włosy i zaczęłam chciwiej wpychać język do jego ust, przerodził się w prawdziwie namiętny pocałunek. Tak bardzo brakowało mi jego bliskości, że teraz nie mogłam powstrzymać się od przylgnięcia do niego.
Nagle usłyszałam czyjś głos:
- Co tu się dzieje?
Odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni i zajęliśmy odległe krańce kanapy. Podniosłam wzrok. Osobą, która przerwała nasze czułości był nie kto inny jak Liam.
- Eee, nic takiego. – wydukał Lou.
- Właśnie widzę. – mruknął Liam, po czym przeniósł wzrok na mnie. – Annabel, nie poznaję cię. – powiedział smutno, po czym opuścił pokój.
- Pogadam z nim. – zwrócił się do mnie Lou i już zaczął wstawać.
- Nie. – powstrzymałam go, łapiąc jego rękę. – Ja powinnam to zrobić. To do mnie ma pretensje. – powiedziałam, po czym udałam się na górę.
Po cichu podeszłam do drzwi pokoju Liam’a i nasłuchiwałam. Usłyszałam uderzanie różnych przedmiotów. Chyba czymś rzucał.
Zapukałam.
- Daj mi spokój! – usłyszałam warknięcie.
Mimo tego, weszłam do środka.
- Liam… – szepnęłam.
- O, to ty. – powiedział już trochę spokojniejszym głosem. – Myślałem, że to Louis.
Dostrzegłam łzy na jego policzkach, które niemal natychmiast starł. „Liam płakał?”, zdziwiłam się.
- Posłuchaj. – zaczęłam. – Jeśli chodzi, o to co zaszło na dole to… Chciałam przeprosić. Nie powinniśmy robić tego wiedząc, że któryś z was w każdej chwili może wejść. Mogło was to zaskoczyć.
- Tak. – mruknął. – Zaskoczyło.
- Jesteś zły? W salonie byłeś taki wkurzony…
- Po prostu już cię nie poznaję. – odparł. – Zmieniłaś się i to bardzo. Żeby całować się z kolesiem, którego znasz zaledwie parę dni? I na dodatek w taki sposób. To nie jesteś ty. Nie jesteś tą Annabel, którą kiedyś znałem. – powiedział smutno.
- Może rzeczywiście trochę się zmieniłam…
- Daj mi skończyć. – przerwał mi. – Bardzo za tobą tęskniłem i tak się cieszyłem, że znowu będziemy razem. Ale okazuje się, że nie jest już tak jak dawniej… – spuścił wzrok.
- Przykro mi, że nie jest tak jak to sobie wyobrażałeś, że będzie. Ale chyba już nigdy nie będzie tak jak dawniej…
- Annabel. – powiedział, łapiąc mnie za rękę. – Jest coś, co już od dawna chciałem ci wyznać…
„Proszę, niech on nie ma na myśli tego, co mi się wydaje!”, błagałam w myślach.
- Ja… Kocham cię. – wyznał.
_________________________________________________________________________

Jak się podoba? Bo szczerze mówiąc mnie nie bardzo ;s
Dziękuję bardzo serdecznie za wszystkie komentarze! :) Nie macie pojęcia jak ważne są one dla autorki <3
Mam prośbę :) Followujcie na twitterze @TeenagerPost_xo Jest ona przekochana ! <3 A marzy jej się więcej followersów, dlatego mam nadzieję, że zrobicie dla mnie tę drobną przysługę :)
Jeśli szukacie nietypowego opowiadania to zapraszam na bloga, którego współtworzę razem z @StylesCurlsxx : "Bring it back to me"
Całusy,
Olga

P.S. Pozbyłam się weryfikacji obrazkowej przy dodawaniu komentarzy.

59 komentarzy:

  1. no boskie *.* i wiedziałam, że Liam tez się w niej zakocha, i Lou też się w niej zakocha, i ona będzie chciała Lou, ale nie będzie chciała zranić Liam'a ... no i wgl. :) sama się trochę w tym pogubiłam ;p
    nie mogę się już doczekać następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie. Nie mogę się doczekać co się będzie działo : D.
    Czekam na kolejny ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Osz cholera. Tak czulam...I co teraz? No chyba nie bedzie z Liamem bo zrobila to wszystko dla Lou...Może jakoś uda jej sie uswiadomic im,ze nie jest Annabel ? Ale wtedy Liam..Przeciez straci przyjaciolke..A moze prawdziwa Annabell wroci ? No to mam teraz dylemat...Pokomplikowalo sie jak nie wiem...I teraz czekac tyle, az to sie wyjasni O_o

    OdpowiedzUsuń
  4. O ja cię !
    Chce jeszcze, świetne to opowiadanie <3
    Dawaj next <3

    OdpowiedzUsuń
  5. genialny , ja chcę następny :D x kocham to opowiadanie :D x

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział! Ale szczerze mówiąc, spodziewałam się, że tak będzie... Ah, ja i moje zdolności... :D
    Ale skoro już coś tutaj piszę, to się rozpiszę.
    Harry, jako że w przyszłości będzie moim mężem, jest przeze mnie uwielbiany i... go uwielbiam! xD
    Louis... to jest moja miłość również, ale ustępuję go Eleanor (tak na razie tylko, bo to będzie mój kochanek). W Twoim opowiadaniu Lou jest... strasznie dziwny! Nie potrafię go naprawdę określić!
    Julie/Annabel jest też strasznie dziwna. Julie jest na swój sposób nienormalna... Wariaci przejmują świat!
    A co do Liam'a... On jest... nie wiem jaki, ale go i tak lubię.
    Zayn i Niall tutaj nie wystąpili, więc nie będę się wypowiadać.
    Ok. To by chyba było na tyle...
    Czekam na następny rozdział. xx
    @YooungFoorever

    OdpowiedzUsuń
  7. ahh...się zrobiło tak romantic <3 yay ! :D trochę się nie spodziewałam tego pocałunku,ale jeszcze bardziej tego,że Liam zabujał się w Annabel. mam pewne przypuszczenia co do tego co może się dalej zdarzyć,ale zachowam to dla siebie XD
    P.S tak w ogóle to Lou jest mój tak mentalnie,ale on jeszcze o ty nie wie ;d haha i myślę,że na razie mogę Ci go użyczyć na cele opowiadania,ale wiesz,żeby to za daleko nie zaszło !! XD HAHAHA
    @One_Romance_ ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty sobie nie myśl ! :D Lou jest mój ♥ So sorry skarbie :D

      Usuń
  8. Rozdział jest w połowie bardzo wesoły a w połowie smutny...Strasznie szkoda mi Liama :( Mam nadzieję, że może coś się zmieni...może Annabel poczuje coś do niego?? Chociaż chciałabym także, żeby była z Louisem...ach...Czekam na kolejny rozdział ;) Cieszę się, że relację Annabel i Harrego znacznie się poprawiły xD

    OdpowiedzUsuń
  9. oo.. szkoda Liama... ale mam nadzieję, że jednak Annabel będzie wolała Lou (a wydaje mi się, że inaczej być nie może :P) a Liam pogodzi się z tym. i mam nadzieję, że relacje Annabel i Harrego to nie tylko takie "jednorazowe", tylko że już będą dla siebie mili itp.:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ehh, ciezko ostatnio u mnie z wena na komentarz, to nie problem rozdzialow tylko moj, wiec napisze po prostu, ze bardzo mi sie podobalo i ze przykro mi z powodu Liama ;( Ale ciesze sie, ze Annabel dogadala sie z Hazza :) I ze nareszcie calowala sie z Lou :) Neeext ! :) xx

    OdpowiedzUsuń
  11. LIAM :( szkoda mi goo i to jak :c
    a co do Hazzy i Annabel to świetnie,że jest dobrze z nimi XD
    iii teraz znowu nie będę mogła doczekać się następnego :D
    ale to chyba dobrze więc cześć i czołem do następnego ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. O boże ! Ja nie mogę po prostu. Nie wiem co mam napisać. Jesteś Niesamowita ! Chciałabym mieć taki talent do pisania. Kocham twoje opowiadania. Na pewno już to pisałam, ale to jest prawda. Są genialne. Powtarzam się, wiem, niestety nie moge się powstrzymać, żeby to napisać. <333

    OdpowiedzUsuń
  13. A NO I CO NAJWAŻNIEJSZE ! CIESZY MNIE,ŻE W KOŃCU USUNĘŁAŚ TĄ WERYFIKACJĘ OBRAZKOWĄ XDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Cieszę się, że się cieszysz ♥
      Usunęłam, bo kilka dziewczyn pisało mi, że nie chce im się ona wyświetlać i nie mogą dodawać komentarzy

      Usuń
  14. uuu Liam też? To bedzie ciekawie;D
    Rozdział świetny, czekam na kolejny ;**
    @I_LoveZayn_1D

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne, ale gdzie Vivi ? <3 możesz mnie informować ?
    @SmileFoorMe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to po Twoim komentarzu dopiero wpadło mi do głowy, że Vivi mógł im najpierw przeszkodzić :D xd

      Usuń
  16. A tak myślałam, że Liam coś do niej ma :)
    Cały czas czekam aż Louis się jakoś skapnie kim jest naprawde
    :)
    czekam na kolejny rozdział :)
    zapraszam. www.best-thing-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny! Wiedziałam że Liam coś do niej czuje! :D Ciekawe co z tego wyjdzie.. Czekam z niecierpliwścia na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  18. najnormalniej na świecie uwielbiam Cię za te opowiadania!
    super rozdział, coś przeczuwałam, że Li kocha Annabel :D
    ale ona pewnie i tak wybierze Lou, mam nadzieję :D
    i w ogóle jestem bardzo ciekawa dalszego rozwoju wydarzeń :D
    i super że usunęłaś weryfikacje :D bardzo się cieszę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Czułam to że on ją kochaaa .

    Jeeeej cudnownieee .. i mam nadzieje że będziesz dodawac rodziały tak jak teraz bo przedtem to długoo trzeba bylo czekać ;<

    Czekam na następny <3333

    OdpowiedzUsuń
  20. o boże :O zajebiste :3

    OdpowiedzUsuń
  21. biedny Liam :C : C :C ale mam nadzieje że Annabel będzie z Lou szkoda że nie może mu powiedzieć kim jest :c

    OdpowiedzUsuń
  22. JESTEŚ MOJĄ NOWĄ IDOLKĄ NORMALNIE, PRZED CHWILĄ PRZECZYTAŁAM TEN BLOG ZE ZNAJOMĄ I UWIELBIAM TO :D

    OdpowiedzUsuń
  23. strasznie mi się podoba, jesteś genialna :)
    mogłabyś mnie informować ? @evelaajna

    OdpowiedzUsuń
  24. wow, naprawde mi się podoba, przeczytałam całegobloga dzisiaj i lubie tego anioła z tym śmiesznym imieniem :3 ogólnie blog zajebisty !

    OdpowiedzUsuń
  25. geniaaaaaaaaaalne !

    OdpowiedzUsuń
  26. Spodziewałam się , że Liam zakocha siem w Annabel/Julie . xD
    Ale tego pocałunku to już siem nie spodziewałam . xDxD
    Ja chcem , żeby ona była z Lou . ! :D:D
    Fajnie by było , gdyby dała im jakiś znak , że nie jest Annabel i chłopcy by siem skapneli . xD I Lou znowu by był ze swoją Julie . <3<3

    Czekam na następny rozdział . :D:D

    P.S. A gdzie jest Vivi .? Dawno go nie było . :c:c

    OdpowiedzUsuń
  27. Biedna Annabel! Jest pomiędzy młotem a kowadłem. Ona kocha Lou, a ją kocha Liam :/ Jestem ciekawa jak dalej się potoczy ich historia ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. nie no super
    czekam na następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. Yeey, ale się pokomplikowało troche :D Mam nadzieje, że Annabel będzie z Lou, a Liam znajdzie sobie inną dziewczyne :D świetnie jest ;*



    x
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  30. wooohoo nie spodziewałam się tego ; o
    Fajnie że Annabel całowała się z Lou , ale też szkoda mi Liama :<
    Nie mogę się doczekać następnego , zapewne jeszcze dużo rozdziałów przed tobą ,ale zdaje mi się że na końcu opowiadania Annabel wyzna Louisowi że tak naprawdę jest jego dawną dziewczyną tylko że w innym ciele .:)
    Pisz szybciej !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat tak się składa, że to opowiadanie nie będzie zbyt długie :P

      Usuń
  31. Biedny Liam, on ją kocha, a ona tak naprawdę nawet go dobrze nie zna. :< Fajnie że zbliżyli się z Lou, mam nadzieję że będą parą. :D Czekam na nowy ! <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  32. FANTASTYCZNIE ! Biedny Liam ... ; (

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak zwykle cudowny rozdział! Przepraszam, że nie komentowałam ale na prawdę nie miałam czasu :(. Ale teraz obiecuję, że będę się udzielać! Biedny Liaaś :C. Ale mam nadzieję, że go tak nie zostawisz! :D. ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny blog! Oczywiście obserwujemy ^^
    Wpadnij!:) rewanżyk! www.mollymango.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. nieeeee ! Tylko nie to ! Jak on mógł....Ona musi być z LouLou ! koniecznie !! a Liam musi wiedzieć że Annabel, to nie prawdziwa ona ! awwww..Lou się z nią całował ! jak boskooo.. ;D szkoda mi jednak Liama ;/ nie mogę się doczekać reszty, czekam na nn. @kika1613

    OdpowiedzUsuń
  36. On musi być z Louisem. To jedyne twoje opowiadanie, w którym Louis pełni główną rolę, a ty mi tutaj z zakochanym Liamem wyskakujesz? I tak uważam, że to opowiadanie skrywa jeszcze wiele tajemnic.
    Teraz siedzę nad tym laptopem i nie wiem, co mam napisać.
    Kupiłaś mnie wszystkim. Rozdziałem, bohaterami i nawet tym nagłówkiem, od którego nie mogę oderwać oczu... Tak, Zarry się do tego przyczynia. Kocham Cię i z utęsknieniem czekam na zlot!
    Love xx

    OdpowiedzUsuń
  37. Aaaa! Kochamm to <3 Louisek taki namietnyy ;*
    Twoja Horankowaa <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Olga! Ty weź już lepiej siedź cicho no! Prawie pod każdym rozdziałem piszesz, że jest beznadziejny! Jak możesz tak kłamać?! Twoje WSZYSTKIE rozdziały są wspaniałe! I to prawda, nie kłamię, bo jestem Belieber i Justin nauczył mnie, bym była uczciwa! OMG, co ja gadam :O Fajnie, że Annabel z Harry'm zaczęli wszystko od nowa, cieszę się :) OMG :OOOOOOO pocałunek z Lou! :D jezu, ale to było zajebiste! a tu nagle taki Liam :O omg! żal mi się go zrobiło, jak przeczytałam, że płakał ;< KOŃCÓWKA ZWALIŁA MNIE Z NÓG! Totalny zgon! Boję się teraz, że Lou się dowie, że Liam kocha Annabel i odpuści! :( Błagam, niech Liam się odkocha ;< Jestem załamana, a jeszcze bardziej tym, że dodajesz tu niezbyt często nn i ja nie wytrzymię tyle czasu ;< Buziaki xxx @AniaBieberPL

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak zawsze cudny.:*
    Ale mnie też to trochę martwi,że tak rzadko dodajesz nn.:)
    Ale oprócz tego to wszystko okeej.;)
    Kiedy nn?
    Caroo
    P.s
    Twoje opowiadania są cudne.:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że tak rzadko dodaję rozdziały ale mam kilka blogów i z tego to wynika. Nowy rozdział będzie chyba dopiero w weekend, bo przez to, że w przyszłym tygodniu są egzaminy, wszyscy nauczyciele chcą zrobić jeszcze w tym tygodniu jakieś sprawdziany, albo kartkówki, więc mam masę rzeczy do uczenia się -,-
      Mam jednak nadzieję, że wyczekacie cierpliwie :)

      Usuń
  40. No...zatkało mnie;D aaa.. swietny blog..:D czekam na kolejny rozdzial


    zapraszamy na naszego bloga o 1D
    http://ilikegirlswhoeatcarrots-1d.blogspot.com/

    komentujcie;p

    OdpowiedzUsuń
  41. świetny ! Czekam na nowy ;) zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  42. oh, nieźle. :D pierwszy buziak zaliczony. ; ) jak ja się cieszę. ;pp ogólnie rozdział zajebisty, mam zacieche że wyłączyłaś kod i wgl. :D

    OdpowiedzUsuń
  43. To jest super.! Fajnie by było gdyby Louis mógł się dowiedzieć że ona jest tą Julie. Czekam na nowy rozdział.!

    OdpowiedzUsuń
  44. Super blog, tak romantycznie, ale dziwnie, nie wiem co teraz zrobi Annabel może powie prawdę... Ale to chyba będzie już koniec. <3 Zapraszam na mojego bloga http://id-like-to-be-everything.blogspot.com/ Mam nadzieję, że się spodoba :]

    OdpowiedzUsuń
  45. Chciałabym, żeby Julie odzyskała Louisa, ale żal mi Liama :). Zapraszam storyoffaless.blogspot.com/. Aaaa, i czekam na nowy rozdział :).

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetny rozdział! No i w ogóle blog.... Zapraszam na http://everyday1d.blogspot.com/ i mam nadzieję, że Ci się spodoba;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Aaaa! Pocałowali się! ;D Tak w sumie to ile oni się znają? W sensie od kiedy jest w nowym ciele ;p
    Nie dziwię się Liamowi, że się wkurzył, wiedziałam że on coś do niej czuje ;)
    Jestem ciekawa co będzie dalej ;p
    I wieź mi tu nie mów, że Ci się rozdział nie podoba, nie znasz się ;d
    Zapraszam na mojego bloga, byłabym wdzięczna, gdybyś przeczytała i skomentowała, bardzo trudno zebrać czytelników, nie mówiąc już o komentowaniu :/ [lostinemotions.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julie jest w nowym ciele jakoś ponad 3 tygodnie :PP Tzn na początku była w szpitalu półtora tygodnia, więc Liam'a zna krócej.

      Usuń
  48. Jak zawsze cudowny. Od początku domyślałam się że zajdzie tu taka scenka jak ta z pocałunkiem:D Co nie oznacza że twój blog jest jakiś nieciekawy i przewidywalny czy coś, bo jest przeciwnie. Ubóstwiam twoje wszystkie pomysły i chyba tak pozostanie. http://i-wanna-feel-your-love-1d.blogspot.com/ ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO MNIE!!!

    OdpowiedzUsuń
  49. O kurde.. coś mnie natchneło i przeczytałam wszystkie działy.. to jest śliczne<3 Ostatnio pokochałam Louisa, przepraszam wiem że jest twój :) kurde ale to jest mega... lepsze od .. nie wiem jak narazie to czytałam jeden blog Emily... Ale ten bije na glowe wszystko! jak bedzie nowy to napisz do mnie esa, bo ani tt nie mam ani gg a na fb nie wpadam. a scena pocałunku <3 Je t'aime <333 jeju ahhhh awwwwwwwww Mega <3
    Twoja Martuś

    OdpowiedzUsuń
  50. Świetne opowiadanie! Masz zajebiste pomysły! ;* Oczywiście czekam na następny
    Zapraszam do siebie na nowy blog:
    http://slowlytothefrontandalloveragain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. zajebiste opowiadanie i czekam na kolejny rozdział a co do tego rozdziału to jest mega mega zajebisty :P

    OdpowiedzUsuń